sobota, 31 grudnia 2016

Twarzą w twarz z Japonią #13 - Nowy Rok

W poście o Bożym Narodzeniu wspominałam już, że dla Japończyków o wiele ważniejsze są obchody Nowego Roku. Teraz rozwinę ten temat.


Shogatsu Sangaichi (Nowy Rok) jest dla wielu Japończyków symbolem rozpoczęcia nowego życia. Przed sylwestrem należy "zamknąć" wszystkie sprawy, aby nie przenieść ich do nowego roku. Należy również wysłać noworoczne życzenia (nengajo), zrobić porządne zakupy, ozdoby oraz susuharai, czyli porządne porządki domowe (tzw. od A do Z). Japończycy sprzątają nie tylko swoje domy ale również biura. Pragną, aby ich miejsca pracy/nauki/zabawy były na nowy rok czyste. Niepotrzebne rzeczy często spalają, a bardzo popularne jest palenie figurki Darumy. Ślepe figurki nabywa się w nowy rok i domalowuje jedno oko, w ramach prośby o spełnienie życzenia. Dzień przed Shogatsu domalowuje się drugie oko - jeżeli figurka "wywiązała się" z zadania, a jeżeli nie - spala się ją.


Zgodnie z tradycją, Japończycy dekorują swoje domostwa. Największą popularnością cieszą się kodomatsu (nazywane też kadomatsu), czyli trzy ostro ucięte bambusy, związane ze sobą słomą ryżową, przyozdobione gałązkami sosny. Ustawiane są po obu stronach wejścia do domu i mają go chronić przed wtargnięciem zła lub nieczystości. Równie popularna jest shimenawa, wykonana ze słomy ryżowej, lin i specyficznie skręconego papieru. Wiesza się ją nad wejściem do domu, w celu ochraniania go przed złymi mocami.


Bardzo powszechnym zwyczajem jest wysyłanie do rodziny nengajo (noworocznych kartek z życzeniami i pozdrowieniami) przed nadejściem Shogatsu. Nie różnią się praktycznie niczym od naszych kartek, oprócz tego, że motywem japońskich kartek jest zodiakalne zwierze, które będzie się danym rokiem opiekować. Japończycy najczęściej piszą "Akemashite Omedeto Gozimasu" (Gratulacje na rozpoczęcie Nowego Roku), jak i również "Kotoshi mo Yoroshiku" (Bardzo proszę w tym roku o...). Zwyczaj ten stał się tak popularny, że urząd pocztowy zatrudnia rocznie ok. 360 000 listonoszy, by kartki trafiły do swoich adresatów. Negajo otrzymuje się w noworoczny poranek.


W czasie Shogatsu sklepy są zamknięte, co oznacza, że zaopatrzenie się w potrzebne produkty wcześniej. Wcześniej również przygotowuje się noworoczne potrawy, czyli np. omochi (ciasteczka ryżowe), toso (specjalne sake) oraz ozoni (zupy, do których dodaje się omochi). Picie sake ma pomóc Japończykom zetrzeć wszystkie gorzkie wspomnienia. Niektóre potrawy są przygotowywane specjalnie dla domowych bóstw.


Jak głosi tradycja, Japończycy spędzają noworoczny wieczór w noworocznym gronie, wyczekując sto osiem wybić świątecznych dzwonów, czyli Joya no Kane. Są to buddyjskie dzwony bez tzw. serca. Dźwięk wydają poprzez uderzanie ich belką lub drewnianym młotem. Liczba 108 uderzeń oczywiście nie jest przypadkowa. Ma ona uwolnić człowieka z grzechów i udręk (jak głosi buddyjska tradycja) oraz dać mu nowe nadzieje. Największe takie dzwony nazywają się Tsuri-Gane i znajdują się w świątyni Chon w Kioto.


1 stycznia, w noworoczny poranek, Japończycy wybierają się do świątyń - buddyjskich i shinto, na pierwszą wizytę w nowym roku, nazywaną hatsumairi. Najliczniej odwiedzane są Meiji Jingu Shrine w Tokio (ok. 3,5 miliona ludzi), buddyjskie świątynie Kawasaki Daishi w prefekturze Kanagawa (3,2 miliona ludzi) oraz Naritasan Shinshoji w prefekturze Chiba (3,15 miliona ludzi). Japończycy modlą się tam o pomyślne zbiory, opiekę nad domem i rodziną oraz składają sobie nawzajem życzenia. Tego momentu wyczekują najbardziej dzieci, gdyż otrzymują wtedy (razem z życzeniami) otoshi-dama, czyli prezenty w postaci pieniędzy od rodziny jak i bliskich sąsiadów, a kwoty potrafią sięgać nawet kilkudziesięciu tysięcy jenów. Tego dnia przeważnie obowiązują tradycyjne stroje i kimona.
Drugi dzień Shogatsu owocuje w hatsuni - przyjęcie przez właściciela towaru przywiezionego w nowy rok, kaizome - ceremonia pierwszej kaligrafii, podczas której głównie zapisuje się swoje postanowienia oraz w hatsu-yume, interpretacja snu z  1 na 2 stycznia. Dobry sen wróży udany rok, w tym celu Japończycy stosują różne sztuczki.


2 stycznia odbywa się również ceremonia na dworze cesarskim Genshi sai, podczas której tańczony jest taniec Gagaku. Noworoczny okres tradycyjnie oferuje wachlarz zabaw, spośród których można wymienić takie jak grę w badmintona zwaną również hane-tsuki (gracze zamiast rakietki używają drewnianą paletkę hagoita), puszczanie latawców zwanych tako-age oraz grę w karutę. Po trzech dniach trzeba zakończyć noworoczne leniuchowanie i wrócić do obowiązków. Ale oznacza to, że kończy się zabawa. Obchody Nowego Roku kończą się dopiero na koniec stycznia.


Noworoczny post miał wyglądać trochę inaczej, ale jak widać - nie wyszło mi. Ale jest Japonia? Jest, więc myślę, że jesteśmy kwita :D.
W związku z tym, że już dzisiaj pożegnamy się z 2016 chciałabym Wam życzyć udanego 2017! Oby był dla Was dobry!

2 komentarze:

  1. Ja życzę ci wszystkiego naaajlepszego i spełnienia marzeń! Oby ten rok był udany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Heh, nawet zabawne te kartki.
    Trochę spóźnione życzenia na Nowy Rok: Szczęśliwego Nowego! :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

-Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację. To baardzo motywuje :D
-Zostaw link do swojego bloga! Chętnie wejdę.