Hadaka Matsuri (znane również jako Naked Men's Festival) jest starym świętem religijnym obchodzonym od 767 roku. Podczas tej uroczystości ponad 10 tysięcy prawie nagich mężczyzn (ubranych tylko w tradycyjną przepaskę na biodra fundoshi) rywalizuje o święte kijki rzucane w tłum przez duchownych. Nim jednak to się stanie, krzyczą ''Wasshoi, Wasshoi!'' (okrzyk radości) i są polewani zimną wodą (co w lutym wcale przyjemne nie jest). Szczęśliwcowi, któremu uda się złapać kijek oraz wetknąć go do skrzyni wypełnionej ryżem, przysługuje szczęście przez cały rok.
Mieszkańcy dawnej Japonii (okolic obecnego miasta Nara) bardzo nękały przeróżne klęski i plagi. By im zapobiec wybierali spośród wszystkich jednego mężczyznę, który ogolony na całym ciele chodził nagi od domu do domu. Wierzyli (i wierzą nadal), że nagość pochłania wszelkie nieszczęścia. Każdy, kto dotknął tego nagiego mężczyzny, mógł liczyć na szczęście i ochronę przez klęskami. Wybraniec, który przejął na siebie wszystkie nieszczęścia wsi, był następnie skazywany na wygnanie. Obecnie jednak jest na odwrót – mężczyzna, który wygra rywalizację na Hadaka Matsuri otaczany jest chwałą, a jego dotknięcie ma przynosić szczęście na cały rok.
O matko, nie chciałabym być świadkiem czegoś takiego XD Tylu półnagich mężczyzn to dla mnie za dużo XD
OdpowiedzUsuńNie słyszałam nigdy o tym święcie. Bardzo ciekawa jest jego geneza :D
Pozdrawiam!