czwartek, 14 lipca 2016

Recenzja Rokka no Yuusha

Hej!
Dzisiaj przychodzę do Was, z tego co kojarzę to trzecią na blogu recenzją. Tym razem będzie to recenzja anime, a mianowicie produkcji z 2015 roku-Rokka no Yuusha.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Rokka no Yuusha to 12 odcinkowe anime, opowiadające o Bohaterach Sześciu Kwiatów. Akcja toczy się w świecie zagrożonym atakami demona, Majin'a. Za każdym razem, kiedy potwór się przebudza, bogini losu wybiera sześciu bohaterów oraz obdarza ich mocą, dzięki której są w stanie pokonać potwora. Tak się stało i tym razem. Tylko, że tym razem na miejscu spotyka się siedmiu bohaterów. Jedno z nich jest oszustem.
Nazwa bohaterów pochodzi od symbolu, jakim zostają naznaczeni-kwiatem z sześcioma płatkami.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Zanim zaczęłam oglądać Rokkę, niejednokrotnie przewijał mi się ten tytuł. Widziałam różne opinie, lepsze i gorsze. Koniec końców, obejrzałam. Zobaczyłam dwa odcinki i zrobiłam sobie przerwę, aby po niej obejrzeć resztę w jeden dzień. Nie raz korciło mnie, aby zobaczyć kto został siódmym ale uznałam, że nie będę sobie psuć przyjemności z oglądania i z zastanawiania się kto nim jest. Na koniec uznałam, że była to bardzo dobra decyzja, ponieważ nie podejrzewałam tej osoby.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
O ile na początku się wciągnęłam to następnie zostałam szczerze rozczarowana. Początek naprawdę wciągnął i zachęcał, bo pomysł na fabułę był dobry. No właśnie. Sam POMYSŁ był dobry. Dalsze rozwinięcie zostało totalnie (mówiąc wprost) spartaczone. Przez jedną trzecią bohaterowie meczą się, aby w ogóle dotrzeć do celu. Następnie dochodzi między nimi do sporu. I to jest naprawdę dobry pomysł na rozwinięcie fabuły. Sprzeczka mnie zaciekawiła ale do czasu. Nie sądziłam, że będzie ona trwała przez resztę odcinków. Zostają uwięzieni przez (z tego co pamiętam, bo anime oglądałam już jakiś czas temu) jakąś mgłę, która otacza świątynię, z której nasi bohaterowie nie mogą się wydostać. I przez cały ten czas bohaterowie się kłócą, a nawet walczą między sobą, aby odkryć kto jest siódmym. Może i byłoby to ciekawe, ale kłótnie...no też nie zachwycały.
-On jest siódmym!
-Nieprawda, bo ona nim jest!
-A może to ty nim jesteś?
Nie mówię, że było tak cały czas ale takich dialogów nie zabrakło.
Nie możecie się też spodziewać żadnej większej walki. Taka nie miała miejsca.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Jeśli chodzi o bohaterów to logicznym jest, że najwięcej dowiadujemy się o głównym. Jest nim Adlet Mayer-samozwańczy ''najsilniejszy człowiek na ziemi''. Poznajemy jego przeszłość, ambicje, przez co przeszedł, co wiąże się z jego celem aby zostać jednym z Bohaterów Sześciu Kwiatów. Pomimo tego, że Adlet'a można określić jako narcyza to go polubiłam. Chwilami miałam go dość ale mimo tego, uważałam za bardzo niesprawiedliwe, że to właśnie jego wszyscy posądzają o bycie siódmym i się od niego odwracają.
Więcej możemy dowiedzieć się też o Fremy Speedraw. Poznajemy ją jako bardzo chłodną oraz wrogo nastawioną do innych. Sama chce pokonać demona, a reszta bohaterów była jej nie potrzebna. Również mnie irytowała i do końca nie za bardzo za nią przepadałam. Chociaż pod wpływem bycia irytującym nikt nie przebił Nashetanii...poproszę o koronę dla królowej irytujących bohaterek (z tego anime). Osobiście mogę koronować.
Dalej mamy Chamot z obrzydliwą umiejętnością oraz Hans'a, którego swoją drogą polubiłam najbardziej. O pozostałej dwójce zbyt wiele nie można powiedzieć.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Grafika była bardzo ładna to trzeba temu anime przyznać. Kreska-super. Tak samo sam wygląd każdej postaci. Każdy się diametralnie różni, a szczegóły są dopracowane, co dodaje sporo do ogólnego wyglądu serii. Sceny walki, kiedy bohaterowie prezentowali co potrafią były świetne.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Dalej muzyka. Chyba żadne anime nie ma takiej ilości opening'ów jak i ending'ów na tak małej przestrzeni odcinków. Chociaż jak dla mnie był to plus. Oprawa muzyczna również była super. 
Bardzo dobrym pomysłem było również to, aby zmienić opening na bardziej mroczny, gdy bohaterowie na porządnie zaczynają poszukiwać siódmego.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Jak już pisałam pomysł był i to dobry ale w między czasie twórcom coś nie wyszło. Zdecydowanie można było wykorzystać te 12 odcinków w dużo lepszy sposób. No ale wyszło jak wyszło. Mimo wszystko warto obejrzeć. Polecam szczególnie tym, którzy lubią myśleć nad dalszym ciągiem fabuły. W historie można się jako tako wciągnąć, jeżeli nie sprawdzi się kto jest siódmym. Ma być drugi sezon i chętnie obejrzę, ponieważ sezon pierwszy ciekawie się zakończył. Podsumowując, warto.
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Fabuła: 7
Bohaterowie: 8,5
Grafika: 9
Muzyka: 9
Ocena końcowa: 8
。・:*:・゚★,。・:*:・゚♪☆LOVELOVE(‘∇^*)☆♪。・:*:・゚★,。・:*:・゚☆
Mam nadzieję, że recenzja Wam się spodobała.
Do napisania!
Little Psycho

3 komentarze:

  1. Hmm, słyszałem już kiedyś coś o podobnej fabule, ale zapomniałem tytułu xD.Wydaje się ciekawe, więc dokładam do listy zaplanowanych serii.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obejrzeć naprawdę warto ale trzeba się nastawić, że nic ''wielkiego'' się nie wydarzy.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Jejku te dziewczyny wyglądają jak lalki, a anime nie oglądam :)
    meegstyle.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

-Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację. To baardzo motywuje :D
-Zostaw link do swojego bloga! Chętnie wejdę.