Siemanko!
*Jak nie chce Ci się czytać to chociaż przescrolluj do końca wpisu. U mnie na końcu wpisów zawsze są ważne ogłoszenia. Dziękuję za uwagę!*
Teraz dopiero zorientowałam się, że dzisiaj mamy ten legendarny piątek 13-go. Wiele osób wierzy w przesąd, że w ten piątek zdarzą się same nieszczęścia. Tak naprawdę ten dzień nie różni się niczym od innych, a jeśli komuś zdarzy się coś pechowego to może właśnie dlatego, że tego wyczekiwał. Ale oprócz ogólnego pojęcia, że jest to dzień pechowy istnieją też mniejsze przesądy i ich część chciałabym Wam dzisiaj przedstawić.
♥♥♥
Piątek jest pechowy
Ogólnie przesąd ten zaistniał w 1307 roku, kiedy to francuski król Filip IV Piękny oskarżył templariuszy o herezję, świętokradztwo, czary oraz rozpustę za co skazał ich na śmierć (zarzut ten był bezpodstawny i kłamliwy). Król był u zakonników mocno zadłużony i w łatwy sposób chciał pozbyć się wierzycieli i wzbogacić się zgarniając ich majątek. Egzekucja odbyła się właśnie w piątek 13-go. Spalonych zostało 54 członków zakonu. Mistrz zakonu, Jacques de Molay tuż przed spłonięciem na stosie, przeklął króla i papieża Klemensa V, który rok od tego zdarzenia, zmarł. Piątek 13-go jest uznawany za pechowy dzień w większości krajów, jednak w Hiszpanii, Grecji oraz Rumunii uznawany jest wtorek 13-go, a we Włoszech piątek 17-go.
Trzynastka jest pechowa
Trzynastka jest uważana za pechową już od starożytności. Wówczas podstawą matematyki była 12. Wszystko i wszyscy opierali się właśnie na tej liczbie. Częstotliwość jej występowania była naprawdę wielka. W ciągu roku mamy 12 miesiąców, jest 12 znaków zodiaku, 12 godzin dnia i nocy. Biorąc pod uwagę aspekty historyczne to było 12 plemion Izraela, 12 bogów Grecji i Rzymu, 12 apostołów oraz 12 rycerzy okrągłego stołu. Oprócz tego tuzin (czyli właśnie 12) symbolizuje doskonałą całość. Natomiast nasza ''przeklęta'' 13 wychodzi poza ten kanon. Jest symbolem chaosu i zniszczenia i została obwołana ''diabelskim tuzinem''. Aby podkreślić ''pechową'' moc 13 podczas świąt było wybieranych trzynaście osób, symbolizujących najważniejszych bogów. Jedna z tych osób była zamykana w odosobnieniu, a na koniec ceremonii uroczyście zabijana. Jako ciekawostkę powiem Wam, że w starożytnym Egipcie wierzono, że życie składa się z 12 etapów, po czym następuje 13, czyli śmierć.
Czarny kot
Każdy chyba słyszał już o przesądzie, że gdy drogę przebiegnie Ci czarny kot to będziesz mieć pecha. Powiem Wam, że słyszałam tę samą wersję tylko, że z drobną różnicą. Czarny kot przynosił szczęście. Osobiście mi czarny kot przebiegł już drogę kilkanaście razy. Ale wracając. Jeśli wierzycie w pechową wersję, a owego pecha chcecie uniknąć, to teoretycznie należy splunąć 3 razy przez lewe ramię. Ale skąd to się wzięło? Otóż stąd, że w średniowieczu czarny kot był uważany za najlepszego przyjaciela czarownicy (motyw ten do tej pory można zauważyć w różnych miejscach). Uważano, że koty mają nadprzyrodzone moce i zdolności. Jedną z takich zdolności jest wiedzenie rzeczy, których nie może dostrzec człowiek (pewnie większość posiadaczy kota nie raz zamarło, gdy ich zwierzak nieruchomo wpatrywał się w miejsce gdzie rzekomo nic nie ma. Ja kota nie mam ale moja kuzynka tak i raz jej kot coś takiego odwalił). I teraz wracamy do przesądu ze szczęściem. W wielu kulturach istnieje tylko ten przesąd, ze szczęściem. Na przykład jeśli pojawi się na progu szkockiego domu, to ma przynieść jego domownikom pomyślność. Natomiast jeśli spotkasz czarnego kota na ulicy w Japonii to niedługo zdarzy Ci się coś dobrego.
Przejście pod drabiną
O tym też chyba każdy słyszał. Istnieje wierzenie, że jeśli przejdzie się pod drabiną to czeka Cie staropanieństwo lub nawet śmierć. Osobiście przechodziłam pod drabiną nie raz (taka ze mnie ryzykantka). Wierzenie ze śmiercią ma swoje korzenie jeszcze w zamierzchłych czasach, kiedy to drabiny wykorzystywano do stawiania szubienic.
Potłuczone lustro
Kolejny znany przesąd. Jeśli zbijesz lustro czeka Cię 7 lat nieszczęścia. Natomiast jeśli lustro samo pęknie (nic się samo nie robi-to duchy XD) można spodziewać się śmierci osoby z bliskiego otoczenia. Przesąd ten wziął się ze starożytnego wierzenia, które głosiło, że odbicia są magiczne i mają moc skradania duszy osobie, która wpatruje się w dane lustro. Zakłócenie odbicia (czyli chociażby zbicie lustra) mogło być zatem sporym zagrożeniem dla duszy, która została w ten sposób ''wciągnięta''. Natomiast czas 7 lat wziął się z wierzeń siedmiu lat powodzenia i siedmiu lat nieszczęść.
Wrzucanie pieniędzy do fontanny
Wrzucenie chociażby drobnej sumy do fontanny ma zapewnić szczęście. Aby tak było należy obrócić się tyłem do zbiornika wodnego (bo nie musi to być fontanna, może to być jezioro, rzeka itp.) z monetą w prawej ręce, i rzucić ją przez swoje lewe ramię. Skąd to się wzięło? W dawnych czasach wierzono, że każdy zbiornik wodny zamieszkiwany jest przez nimfy, bogów i inne nadprzyrodzone stworzenia. Wrzucając do wody dary można było zapewnić sobie ich przychylność i wsparcie (przekupne stworzenia). Na początku składano ofiary z ludzi, następnie ze zwierząt, a na koniec ludzie wrzucali różne rzeźby wykonane z kamienia, drewna lub kości.
Inne, ale ciekawe:
-W 2015 piątek 13-go przypadł 3 razy: w lutym, w marcu oraz w listopadzie. To maksymalna ilość piątków trzynastego w ciągu roku. W 2016 mamy takie dwa piątki: w styczniu oraz w maju (czyli dzisiaj ostatni taki dzień).
-Taylor Swift uważa 13 za swoją szczęśliwą liczbę: urodziła się 13 grudnia, 13 skończyła 13 lat, jedna z jej płyt pokryła się złotem po 13 tygodniach, intro pierwszej piosenki, które dotarło do 1 miejsc list przebojów miało 13 sekund oraz kiedy dostawała nagrody zawsze siedziała w 13 rzędzie lub na 13 miejscu.
-W piątek 13-go urodzili się między innymi: Ashley Olsen i Mary Kate, wokalista Feist i wiele innych.
-W wielu wieżowcach nie ma 13 piętra. Jest zastępowane numerem 12A albo literą M, która jest trzynasta w alfabecie.
-Strach przed trzynastką to triskadekafobia, a przed piątkiem 13-go, paraskevidekatriafobia.
-Jest przesąd, że jeśli zaprosi się do stołu 13 osób, jedna z nich wkrótce umrze.
-Pechowa misja Apollo 13 miała miejsce 11.04.1970 roku, a suma cyfr daty to 13 (1+1+4+7+0), rakieta wystartowała o 13:13, a do katastrofy doszło 13 kwietnia (nie był to piątek).
-W ten pechowy dzień wierzy ok. 20 milionów obywateli USA.
-I teraz z mojego życia wzięte. Mój kolega ma numer 13 w dzienniku. W tym roku jeden chłopiec odszedł od nas z klasy, przez co numery wszystkich jakby ''podskoczą'' o jedno mniej. Ja mam 14. Będę 13 XD Będę pechowa.
♥♥♥
Bardzo prawdopodobne, że to ostatni wpis jaki udało mi się napisać przed zieloną szkołą, więc napiszę to teraz. Wpisów nie będzie od 16 do 20 maja właśnie z powodu tego wyjazdu. I tak jak pisałam post z zielonej szkoły będzie na moim blogu z przyjaciółkami, MIESZANKA WYBUCHOWA.
♥♥♥
Mam nadzieję, że wpis Wam się spodobał. Miłego piątku Wam życzę!
Do napisania!
Little Psycho
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
-Dziękuję za każdy komentarz oraz obserwację. To baardzo motywuje :D
-Zostaw link do swojego bloga! Chętnie wejdę.